MultiReklama

MultiReklama - Zarabianie, reklama, programy partnerskie, praca on line


Szukaj na tym blogu

niedziela, 29 stycznia 2012

Nie dla ACTA

Nie dla ACTA

ZBIERAMY PODPISY
nie dla ACTA

26 stycznia polski rząd mimo sprzeciwu tysięcy internautów i ponad dwóch tysięcy serwisów internetowych, zdecydował się podpisać porozumienie ACTA.
Dla nas to nie koniec walki! Jesteśmy wyborcami, mamy prawo głosu!
Pokażmy jak szybko potrafimy zebrać 500.000 osób potrzebnych do ogłoszenia ogólnopolskiego referendum w sprawie ACTA.

Nie dla ACTA

EURO ( € )
USD ( $ )
PLN ( zł )

sobota, 28 stycznia 2012

Jak sępy walczące z ACTA

Autorem artykułu jest Łukasz Proczek


Jaki procent ludzi jest za porozumieniem ACTA „dla zasady”? Nie wiedzą o co w tym do końca chodzi, czytali jedynie strzępki informacji o tym jakimi raczyły nas „media” liczące jak zgłodniałe krwawego mięsa sępy, na zwiększenie oglądalności.

I tak oto człowiek, który jeszcze kilkadziesiąt godzin temu, wzywał do powstania młodych przeciw ACTA, teraz dokonał Judaszowej przemiany. Śmieszny paradoks, w tekście „Dał nam przykład Anonymous jak zwyciężać mamy” „tych na górze” wręcz nazywałem uzurpatorami po to by teraz samemu skłaniać się ku ich argumentom.. Ale czy w tym czymś, czy w ACTA nie ma czegoś więcej niż ziarna prawdy, dobroci? Nie chcę porównywać Chrześcijan do największych krzykaczy, ponieważ mimo iż nie jestem jednym z nich, równie głośno wypowiadałem słowa o buncie.

Mimo iż zamknąłem już ten rozdział za sobą, to ma on coś wspólnego z obecną sytuacją w kraju. Okradziono mnie, łączne straty wyniosły grubo ponad możliwości przeciętnego 18-sto latka. Po tym mogłem iść tylko do góry, ale nie o tym teraz mowa. Czy ściąganie płyt, filmów, książek i wszystkich wartości intelektualnych twórców, nie jest złodziejstwem? Jak można to inaczej nazwać? Odstawmy na bok użalanie się nad sobą, że zarabiając TYLKO tyle, nie możemy wydawać AŻ TYLE na rozrywkę. Więc lepiej ją kraść? Lepiej ściągać z internetu twórczość ludzi, którzy pracują na to nawet latami? Czy okradanie twórców nie stało się rozrywką samą w sobie? Autor nagrywa płytę, ponieważ ma pieniądze, ma pieniądze ponieważ jego poprzednia płyta sprzedawała się zgodnie z przewidywaniami, dlatego właśnie nagrywa album. Gdy odwrócimy pewien fragment w tym kole (mianowicie zarabianie na sprzedanych krążkach) powstaje błędne koło. Na jakim poziomie wtedy ma być rozrywka? Dobitnie pokazuje to właśnie polska kinematografia. Jest na tragicznym poziomi. Komedie, ciągle te same, pisane na tej samej podstawie scenariusza, grane przez tych samych nie śmiesznych aktorów. Jak coś takiego może śmieszyć? Ile było dobrych, polskich komedii w ostatnich latach, takich które zebrały pozytywne noty wśród krytyków i pozytywne wśród oglądających? Mi do głowy nie przychodzi żadna.

W muzyce, na podstawie Hip-Hopu. Nie wiem jakim cudem ubiegły rok był aż tak dobry, nie mam kompletnego pojęcia. I chociaż akurat w tej kulturze ludzie kupujący albumy, tworzą większość polskiej muzyki, to nadal nie daje to wystarczającej sumy na komponowanie dobrej jakości muzyki w trybie ciągłym.

Hołdys. Hołdys, Hołdys i jeszcze raz pan hipokryta Hołdys. Mówi o złodziejstwie ludzi którzy są przeciwni ACTA, ale sam był osobą której udowodniono posiadanie nielegalnego oprogramowania. Ale od czego możemy zacząć dyskusję? Każdy z nas ma w sobie tą cząstkę hipokryzji, jedni mniejszą inni większą, ale tylko rozmawiając, osiągniemy porozumienie. Nie zgadzam się z treścią wypowiedzi pewnej osoby, jakoby nie było z kim dyskutować z polskiego społeczeństwa o porozumieniu, bo to sami złodzieje. Nie zgadzam się z tym. Ale nie zgadzam się też z tym buntem polaków bo osiągnął on horrendalne rozmiary. Tak sobie myślę, jaki procent ludzi jest za porozumieniem ACTA „dla zasady”? Nie wiedzą o co w tym do końca chodzi, czytali jedynie strzępki informacji o tym jakimi raczyły nas „media” liczące jak zgłodniałe krwawego mięsa sępy, na zwiększenie oglądalności. Ile z tych osób, nakarmionych taką padliną nawet nie wie o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi?

Jedyne czego w tym porozumieniu brakuje, to uściślenie o udostępnianie jakich materiałów w tym chodzi. Na razie (?) jest to tylko jeden wielki ogólnik, o którym my, lub nawet „Ci na górze” nie wiedzą nic więcej, nie znają szczegółów . Ludzie natomiast boją się nieznanego, poszła plotka, poszła fala wzburzenia wśród ludzi, których teraz nie będzie można zadowolić, tak jak ciężko zadowolić jest wygłodniałe sępy nie dając im wszystkiego.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

EURO ( € )
USD ( $ )
PLN ( zł )

Dał nam przykład Anonymous jak zwyciężać mamy

Autorem artykułu jest Łukasz Proczek


„Polacy nawet jak leżą, to gryzą po kostkach”. Czy czegoś brakuje w tym prostym, lekko ubarwionym humorem stwierdzeniu? Tak już mamy, gdy brakuje nadziei wszystkim innym, gdy wszyscy inni się poddają, to My wkraczamy. Tacy jak My nigdy się nie poddają.

Bo my nie zapominamy. Tego kim byliśmy, jacy jesteśmy, jacy byli nasi przodkowie. Nie zapomnieliśmy ich idei, waleczności, odwagi. Dziadkowie, pradziadkowie, brali udział w wielu walkach. Powstania, wojny, bitwy, marsze, stan wojenny. Cała ich historia, wszystkie ich doświadczenia, nauka jaką z tego wyciągnęliśmy, nawet postęp technologiczny, pozwalają nam śmiało patrzeć w przyszłość. ACTA. Czy ludzie myślący, że są ponad ludem,  uważają się za kogoś, kto może podejmować decyzje za miliony nędznych, bezbronnych, brudnych i poszarpanych, ale jednak posiadających coś znacznie ważniejszego ludzi? Może nie mamy władzy w rękach, być może nawet jej nie chcemy, ale mamy nadzieję, idee, mamy głos. Głos tak wielu zjednoczonych przeciwko grupce zapaleńców, stojących pod ścianą. Mogą wybrać, każdy i zawsze może. Zaakceptują cenzurę słowa w najpopularniejszym miejscu współczesności- internecie, kosztem buntu, prostestów i fali sprzeciwu Nas, lub ze spuszczoną głową wycofają się, co będzie bardzo trudne. Trudne dla nich, ponieważ gdy to zrobią, i choć My będziemy ich wspierać, tak wiele ich odrzuci.

Kilka dni temu, mój znajomy, mimo że w zupełnie innej sytuacji, całkowicie niezwiązanej z tematem przeze mnie teraz poruszanym napisał „Polacy nawet jak leżą, to gryzą po kostkach”. Czy czegoś brakuje w tym prostym, lekko ubarwionym humorem stwierdzeniu? Tak już mamy, gdy brakuje nadziei wszystkim innym, gdy wszyscy inni się poddają, to My wkraczamy. To my ratujemy sytuację. Tacy jak My nigdy się nie poddają. Właśnie teraz, odżywają w nas wszystkie te romantyczne idee wolności, kultu jednostki najwięcej wartego w grupie, marzeń o „Naszym”, nie „Ich”.

Gen. Zbigniew Ścibor-Rylski, w swoim przemówieniu, apelu do kibica, miał nadzieję, że młodzi kiedyś będą gotowi stanąć do walki o wolność, tak jak byli gotowi nasi  przodkowie. To jest ta szansa! To my jesteśmy przyszłością naszej ojczyzny! To jest nasze powstanie! To jest współczesność, tu już nie ma czasu, miejsca i sposobności  na krwawe walki, to jest czas na walkę słowa, czas gdy każdy z nas jest wyznacznikiem nie patriotyzmu, lecz wyznacznikiem wiary w to, że cokolwiek robimy ma jakiś cel, wiary w to, że każdy nasz czy prowadzi do lepszego świata.

Kiedyś w jednym z wielu artykułów „do szuflady” pytałem „Jak naprawiasz świat?” Nie w myślach, nie jakie masz na to plany, nie jak chciałbyś to robić, ale ze względu na obecne warunki, również społeczne nie możesz. Jak to robisz tu i teraz. Nasze plany o wolnej społeczności, bez konieczności obeznania w świecie kłamstw i plotek politycznych nie muszą zostać zburzone. Napisanie tego to była moja walka. Twoją walką jest rozpowszechnianie tego tak, by jak najwięcej osób nieświadomych dowiedziało się o planowaniu zakucia nas w okowy ograniczeń i ważenia słów o nie utopijnej wolności, lecz realnej! Walczmy, bo to jest nasza walka!

---

Wciąż zbyt mała jest nasza świadomość o wszystkim tym co robią pewne kręgi ludzi, na decyzje których tracimy wpływ. Proszę zatem o możlwie jak największe rozpowszechnianie tego artykułu tak, by zwiększyło się nasze zainteresowanie i świadomosć ludzka decyzji "tych na górze".

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

EURO ( € )
USD ( $ )
PLN ( zł )

środa, 25 stycznia 2012

Używam e-papierosa od 400 dni i dzięki temu zaoszczędziłem już 3.232,00 zł

EURO ( € )
USD ( $ )
PLN ( zł )

wtorek, 24 stycznia 2012

Wszystko o ACTA | Dziennik Internautów (DI) - internet w życiu i biznesie

Wszystko o ACTA | Dziennik Internautów (DI) - internet w życiu i biznesie

EURO ( € )
USD ( $ )
PLN ( zł )

NIE DLA ACTA

Nie dla ACTA !

Nie dla cenzury internetu !

[ Dowiedz się więcej ]

[ Dołącz na Facebooku ]

[ Przejdz Portalu ]

EURO ( € )
USD ( $ )
PLN ( zł )

czwartek, 5 stycznia 2012

HTC Evo 3D

Najważniejsze cechy http://polecam.play.pl/l/17032/htcevo3d/ Wydajny procesor Dual Core 1,2 GHz i 1 GB pamięci RAM Intuicyjny dostęp do portali społecznościowych Dotykowy ekran 4,3 cala o rozdzielczości qHD Dwa aparaty fotograficzne z możliwością robienia zdjęć w 3D http://polecam.play.pl/l/17032/htcevo3d/ Świat wygląda lepiej w trzech wymiarach – bez okularów 3D. HTC Evo 3D uzbrojony jest w procesor Dual Core 1,2 GHz i 1 GB RAM, co czyni go jednym z najszybszych smartfonów na rynku. Oprócz oczywiście bardzo dużego ekranu dotykowego Super LCD o przekątnej 4,3 cala i rozdzielczości qHD, DLAN, GPS oraz router Wi-Fi, wyposażony on jest w możliwość robienia zdjęć oraz kręcenia filmów w 2D oraz 3D w jakości HD (720p). Jak każdy smartfon z najwyższej półki Evo 3D pozwala także na bardzo szybkie i wygodne surfowanie po Internecie czy dzielenie sie postami na serwisach społecznościowych ze znajomymi dzięki szybkiej transmisji danych 4G – 14,4 Mbps. Teraz Twoje zdjęcia mają tyle głębi, ile każdy moment ma jej w swojej rzeczywistości. http://polecam.play.pl/l/17032/htcevo3d/

EURO ( € )
USD ( $ )
PLN ( zł )

Popularne posty

Thumbnail Screenshots by Thumbshots